1 września. Najgorszy dzień w roku. Tego się właśnie obawiałam. No nic. Nie martwcie się nowymi rzeczami, szkołą, osobami i jedźcie jedzenie. Zapamiętajcie. To zawsze działa.
Myślę, że każdy potrzebuje takich zmian. Nawet jeśli nie podoba wam się nowa klasa, nowe rzeczy, ale pomyślcie, gdyby wszystko było idealne, to człowiek przez życie niczego się nie nauczy.
Nawet jeśli ktoś wam dokucza, pamiętajcie, karma wraca. Oby podwójnie.
No ale co tam szkoła, ważne, że za nawet niedługo będzie przerwa świąteczna ;) Tylko na to czekam.
Dziś recenzja Milka Choco-Mix Oreo, czyli mix zrobiony z różnych słodyczy.
W sklepie znalazłam tylko Mix Oreo, ale gdy tylko pojawi się wersja Jelly, to...
Sobie zaszalejemy z kolejnym wpisem ;)
Ostatnio zaciekawił ten super-księżyc, a jak wam się podobał ?
Opakowanie jest bardzo ciekawe, podoba mi się.
Z boku opakowania znajduje się informacja, co znajdziemy w pudełku.
A z tyłu skład i naklejka, którą możemy zakleić opakowanie, gdy chcemy to bezpiecznie przechowywać.
W środku znajdują się :
Mini Oreo
Czekoladowe kółeczka ?
Czekoladowe kółeczka.
Smak ? Genialny. Prześwietne na słodką przekąskę w ciągu dnia. 12/10.
Wszystkie słodycze zawarte w tym oto opakowaniu zachowują delikatność, nawet po nocy spędzonej w lodówce ze względów bezpieczeństwa.
Wyobraźcie sobie połączenie kruchych ciasteczek Oreo w wersji Mini, Kółeczek mlecznej czekolady Milka i drażetek w kolorze białym-fioletowym w smaku przypominającym trochę Kinder Czekoladę (Drażetki mają w środku białe nadzienie)
Informacje :
Mieszanka czekoladek mlecznych z mleka alpejskiego, draży z czekoladą mleczną z mleka alpejskiego (42%) z kremowym nadzieniem mlecznym (25%), ciastek kakaowych z nadzieniem o smaku waniliowym (28%).
Cena : 8,99 zł (można w niektórych sklepach zakupić o połowę taniej)
Gdzie kupiłam ? : Wiecie sami :)
Czy kupię ? : Gdyby Tesco zmniejszyło cenę (tylko w Tesco mogę to znaleźć, więc nie mam wyboru). To osiem razy.